08.08.2019 Kategoria: Liceum
- Super się nam współpracuje. Zrobiliśmy dobry nabór, mamy ponad 50 procent nowych zawodników. Co mnie uderzyło, to to, iż chłopaki od samego początku przygotowań bardzo ambitnie zabrali się do pracy – zaznacza na wstępie Maciej Jarosz, nowy szkoleniowiec juniorów młodszych SMS Resovii.
Obecny opiekun „pasiaków” w zeszłym sezonie prowadził juniorów starszych Krakusa Nowa Huta, z którym wywalczył awans do ekstraligi małopolskiej. Wcześniej przez 3 sezony był szkoleniowcem w Wiśle Junior Sandomierz. Nasi juniorzy młodsi pod wodzą nowego sternika chcą wrócić na poziom Centralnej Ligi Juniorów. Grę w CLJ, podopieczni Jarosza stawiają sobie za główny cel zbliżających się rozgrywek.
- Myślę, że w takim klubie jak Resovia nie może być innego celu, jak powrót do CLJ i takie wyzwanie sobie stawiamy. Obecnie zespół jest w fazie budowy, bo mieliśmy bardzo dużo zmian, ale myślę, że jeżeli będziemy pracować tak, jak do tej pory, to jesteśmy w stanie włączyć się w walkę o centralę. Już na pierwszym spotkaniu z chłopakami powiedziałem im, że w takim klubie nie możemy mieć innego celu, jak walka o pierwsze miejsce – nie ma wątpliwości trener „pasiaków”.
- Ponadto chcemy, aby zawodnicy rozwijali się indywidulnie i chcielibyśmy, aby jak najwięcej chłopców z tego rocznika grało profesjonalnie i przeszło przez pierwszą drużynę – mówi Jarosz.
Coach biało-czerwonych zdaje sobie sprawę, iż jego gracze są już na takim etapie, który jest zapleczem piłki seniorskiej, a rezultaty meczów traktowane są coraz bardziej poważnie.
– Na etapie juniora młodszego, ci najlepsi grają już profesjonalnie, a jeżeli my chcemy wychowywać profesjonalnych piłkarzy, to nie ma mowy, żebyśmy nie patrzyli na wynik. Myślę, że jeżeli chcą z tego żyć, to musza się z tym oswajać jak najwcześniej. Powinni być tego świadomi i mam nadzieję, że sobie z tym poradzą. Sądzę, iż presja powoduje rozwój, więc jest ona potrzebna, kwestia, jak my sobie z nią poradzimy. Na pewno będziemy nad tym pracować. Dużo rozmawiamy, analizujemy. Wszystko idzie w dobrym kierunku – wyjaśnia Maciej Jarosz.
Resovia zaczyna sezon 21 sierpnia meczem u siebie ze Stalą Mielec. Obecnie kadra liczy 23 zawodników, z których 12 jest nowych.
- Mamy po dwóch graczy na każdą pozycję, dlatego rywalizacja jest otwarta i każdy ma szansę, aby wychodzić w pierwszym składzie – ujawnia coach SMS-u.
Od 3 sierpnia na obozie w Białce Tatrzańskiej przebywa nasza druga ekipa juniorów młodszych z rocznika 2004. Grający w minionym sezonie w CLJ U-15 gracze Artura Łuczyka przeszli pod skrzydło Pawła Młynarczyka, wicedyrektora ds. sportowych w SMS Resovia. Podopieczni Młynarczyka każdy dzień zaczynają rozruchem, następnie trenują dwa razy dziennie. Dwie jednostki treningowe odbywają najpierw na naturalnej nawierzchni, po południu zajęcia przenoszą na sztuczną murawę. Pierwszemu trenerowi na obozie pomagają Sławomir Czudec oraz Mateusz Świder. Drużyna przygotowuje się do startu w podkarpackiej lidze juniora młodszego w grupie B, w której będzie rywalizować w większości z rok starszymi zawodnikami.
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej