Rzeszowska młodzież uczyniła wiele, by zmazać plamę po kosmicznym laniu w Nowotańcu. Choć już po 120 sekundach musiała odrabiać straty, postawiła się jednemu z najpoważniejszych kandydatów do awansu.
Mecz miał swoje smaczki, gdyż w drużynie z Lubaczowa roiło się od byłych piłkarzy Resovii, na czele z kapitanem Sebastianem Fedanem.
Warto dodać, że całe spotkanie rozegrał nasz kadrowicz Gracjan Czapniewski (rocznik 2008), warto też docenić kapitana Kacpra Karcza. Nie tylko za strzelecki dublet, ale i odwagę. Pomocnik Pasiaków nie zraził się ostatnim zmarnowanym rzutem karnym, znów podszedł do piłki i tym razem huknął z "wapna" nie do obrony.
4 Liga Podkarpacka
PZU SMS Resovia II - Pogoń Sokół Lubaczów 2-3 (1-3)
Bramki: 0-1 Paweł Hass (2.), 1-1 Kacper Karcz (25. - karny), 1-2 Krystian Basznianin (35.), 1-3 Szymon Dziadosz (42.), 2-3 Kacper Karcz (64.)
PZU SMS Resovia II: Sujecki - Czapniewski, Zybała, Modrzejewski, Ostrowski, Pirnach (90. A. Zięba), Stępak (46. Szymkiewicz), Bielenda, Karcz, Ceci, Marciniec (90. Maćkowiak).
Komentarz trenera MARCINA LASKI:
Wyciągnęliśmy wnioski po ostatnim meczu w Nowotańcu. Było odpowiednie zaangażowanie i realizacja założeń. Bardzo szkoda, że tracimy bramki po stałych fragmentach gry. Bramki, które ustawiły to spotkanie. Na treningach poświęcamy dużo czasu na ten element, ale jednak jeszcze nie funkcjonuje to dobrze i musimy się poprawić.
Na tle rywala bijącego się o trzecią ligę, tworzyliśmy bardzo składne akcje i przy odrobinie większej skuteczności mogliśmy "wyciągnąć" remis. Walczyliśmy do ostatniego gwizdka i za to chwała chłopakom!
Następny mecz:
PZU SMS Resovia II - JKS Jarosław
Sobota (4.11), godz. 14.00
Sztuczne boisko Resovii
fot. Paweł Golonka (resoviacy.pl)
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej