Dziś Prima Aprilis, ale przy Wyspiańskiego żartów nie było - lider tabeli od pierwszych minut zakasał rękawy, starając się odnaleźć lukę w szczelnej obronie Błażowianki. Udało się w 22 minucie, po przerwie Resoviacy poprawili i mogli świętować zwycięstwo nr 14.
Przed meczem trener Roman Borawski powiedział do Bruno: bądź sobą, baw się piłką. Brazylijczyk posłuchał i kilka razy zademonstrował zagrania, których na tym poziomie się nie ogląda. A po strzeleniu bramki wiadomo: salto jedno, drugie i trzecie.
Klasa Okręgowa Rzeszów
PZU SMS Resovia II - Błażowianka Błażowa 3-0 (1-0)
Mikołaj Marciniec (22.), Lucio Ceci (58.), Bruno Garcia (90`+3 - karny)
PZU SMS Resovia II: Olko - Faron, Bondarenko, Ostrowski, Pirnach (68. Modrzejewski), Bielenda, Rębisz (86. Ovsiannikov), Bruno Garcia, Ceci (77. Szpojnarowicz), Szymkiewicz (83. J. Wiktorek), Marciniec (80. J. Kobiera).
Komentarz trenera ROMANA BORAWSKIEGO:
Chwała drużynie za podejście do meczu - od początku graliśmy konsekwentnie, byliśmy bardzo aktywni, tworzyliśmy sytuacje. Błażowianka okazała się nieźle poukładanym, wymagającym przeciwnikiem więc to spotkanie dobrze się oglądało.
Cieszę się, że Lucio Ceci w swoim pierwszym występie w podstawowym składzie, strzelił gola i zanotował asystę. Gdy do nas dołączył, był lekko "przykurzony", ale jego forma cały czas rosła. Dziś "Lucek" udowodnił, że jest w stanie pomóc zespołowi i odgrywać w nim znaczącą rolę.
Następny mecz:
PZU SMS Resovia II - Włókniarz Rakszawa
Sobota (8.04), godz. 11.00
Sztuczne boisko Resovii
Zdjęcia: Paweł Golonka (resoviacy.pl)
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
Mistrzostwa sportowego Resovia w Rzeszowie
Czytaj więcej
dodatkowe zajęcia wyrównawcze
Czytaj więcej